„To była oczywista decyzja”: Paul świętował powrót do Los Angeles

INGLEWOOD, Kalifornia — Osiem lat po ostatnim występie w barwach Clippers i cztery lata po tym, jak po raz pierwszy w karierze dotarł do finałów NBA, eliminując drużynę z gry, Chris Paul w poniedziałek powrócił do drużyny LA Clippers .
Po zrobieniu zdjęć w swojej znanej koszulce z numerem 3 – zaktualizowanej o nową czcionkę i wyraźniejsze kolory od czasu jego pierwszych sześciu sezonów w LA – i przeprowadzeniu ponownej konferencji prasowej, Paul został powitany przez prawie tysiąc fanów, którzy wypełnili całą salę eventową w Intuit Dome, aby ogłosić jego powrót.
Zanim tłum skandował „CP-3!”, 40-letni Paul ujawnił reporterom swoją motywację do powrotu. Nie chodziło tylko o grę w drużynie, w której pięciokrotnie został wybrany do Meczu Gwiazd i liderem wszech czasów pod względem asyst, ale o to, by być bliżej żony Jady, syna Chrisa Juniora i córki Camryn – którzy pozostali w Los Angeles jako rodzina, podczas gdy on grał w pięciu innych miastach od czasu transferu do Houston Rockets w 2017 roku.
„To była oczywista decyzja” – powiedział Paul. „Szczerze mówiąc, chciałem tu wrócić i grać za wszelką cenę”.
Paul powiedział, że jego odejście z drużyny prawie dekadę temu „nie było najprzyjemniejszą rzeczą”, ale podtrzymywał dialog z właścicielem Stevem Ballmerem, pełniąc wcześniej funkcję prezesa związku zawodników. Zeszłego lata, przed otwarciem Intuit Dome na pierwszy sezon NBA, Paul skontaktował się z Ballmerem, który osobiście oprowadził go po nowym obiekcie.
Niecały tydzień temu Paul zgodził się na roczny kontrakt opiewający na kwotę co najmniej 3,6 miliona dolarów, na mocy którego będzie mógł rozegrać swój 21. sezon w Los Angeles.
Choć przyszły rozgrywający Galerii Sław nie obiecał, że sezon 2025-26 będzie jego łabędzim śpiewem – „Podchodzę do [sezonu] z wielkim entuzjazmem, a niekoniecznie do tego, co będzie dalej” – powiedział na scenie przed kibicami. „Po prostu staram się być w tym wszystkim” – dał jasno do zrozumienia, jak bardzo czuje się komfortowo w grupie, do której dołącza.
Trener Clippersów, Tyronn Lue, był jego byłym asystentem. Gwiazda Clippersów , James Harden, był jego byłym partnerem z linii obrony w Houston. Bradley Beal , za którego Paul został wymieniony, gdy grał w Phoenix , a Beal w Waszyngtonie , ma długoletnie powiązania z Paulem, odkąd obaj byli zawodnikami Jordan Brand.
„Jestem niesamowicie podekscytowany ruchami, które drużyna wykonała w tym okresie poza sezonem” – powiedział Paul. „Brad dołącza do drużyny, Brook Lopez , wszyscy młodzi zawodnicy. Rozmawiałem z Jamesem, rozmawiałem z Kawhim [Leonardem] i jestem jeszcze bardziej podekscytowany tym, co moim zdaniem mamy szansę zrobić”.
W swoim 20. sezonie Paul po raz pierwszy w karierze rozegrał wszystkie 82 mecze w barwach San Antonio Spurs w sezonie 2024-25. Zdobywał średnio 8,8 punktu przy skuteczności rzutów z gry na poziomie 42,7% (37,7% za 3 punkty), zaliczając 7,4 asysty, 3,6 zbiórki i 1,3 asysty.
Prawdopodobnie nie będzie musiał odgrywać aż tak dużej roli w głębokim składzie Clippers, pełnym rozgrywających w postaci Hardena, Beala, Bogdana Bogdanovicia i Krisa Dunna . Paul powiedział, że przyjmie to, o co zostanie poproszony, aby pomóc drużynie.
„Moja rola w tym zespole jest oczywiście inna niż przez ostatnie 20 lat, kiedy grałem w NBA” – powiedział Paul – „ale jeśli będę pojawiał się każdego dnia i będę mógł pokazać niektórym chłopakom, jak wygląda codzienne rozliczanie czasu pracy, to jestem tym podekscytowany”.
Paul zajmuje drugie miejsce pod względem asyst i przechwytów na liście wszech czasów NBA, ustępując jedynie Johnowi Stocktonowi w obu kategoriach. Zajmuje 36. miejsce pod względem zdobytych punktów z dorobkiem 23 011.
„To była oczywista decyzja. Szczerze mówiąc, chciałem tu wrócić i grać za wszelką cenę”. Chris Paul
Jedyne, czego brakuje mu w CV, to mistrzostwo. Był blisko w 2021 roku z Suns, pokonując Clippers w sześciu meczach finału konferencji, a następnie przegrywając z Milwaukee Bucks w sześciu meczach finału. Paul i Harden dotarli również razem do siódmego meczu finału konferencji w 2018 roku, zanim przegrali z Golden State Warriors .
Zwracając się do kibiców, Paul powiedział, że cieszy się, że jest w drużynie, która ma szansę na zwycięstwo.
„Wszyscy, którzy widzieli mnie grającego przez jakiś czas, chcę, żeby w tym roku było lepiej i żebym się trochę częściej uśmiechał” – powiedział Paul. „Jestem wdzięczny. Będę wychodził na boisko każdego wieczoru, niezależnie od tego, jak to będzie wyglądało, i postaram się dać z siebie wszystko dla drużyny”.
espn